Bursztynowy szlak -Tajemnice sprzed wieków
Prawdopodobny przebieg szlaku z granicami współczesnych państw
Na terenie Polski wielokrotnie odnajdywano składy bursztynu a także rzymskie monety i przedmioty codziennego użytku. Czy wiesz, dlaczego tak się działo, i dlaczego na terenie naszego kraju występuje tyle rzymskich śladów?
Szlak bursztynowy to droga handlowa między krajami śródziemnomorskimi — starożytnego Rzymu z ziemiami leżącymi na południowym wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Handel bursztynem na dużą skalę rozwinęli Celtowie przez otwarcie szlaków bursztynowych Rzymianom. Szlak ten stanowi symbol rozwijającej się potęgi i wpływów Cesarstwa Rzymskiego.
W początkach nowej ery Imperium Rzymskie oparło swe granice na Renie i Dunaju, a Rzymianie przejęli dawne trasy handlowe. Znakomita organizacja i wsparcie aparatu państwowego wkrótce doprowadziły do ustabilizowania się i niebywałego rozkwitu właściwego, głównego szlaku bursztynowego. Szlak otwierał się w rejonie Aquilei nad Adriatykiem, gdzie działały słynne warsztaty rzemieślnicze i jubilerskie. Karawany kupieckie korzystały z sieci świetnych, utwardzonych dróg, którymi szybko docierały do naddunajskich miast Lentii (Linz), Carnuntum i Vindobony (Wiedeń), gdzie przeprawiały się przez rzekę wkraczając na ziemie Barbaricum - krain zamieszkanych przez barbarzyńców (łac. barbarus znaczyło obcy, cudzoziemiec, ale też dziki, nieokrzesany). Od bursztynowego wybrzeża wyprawę dzieliło wtedy ponad 900 kilometrów, na przebycie których potrzeba było około 7 tygodni.
Handlarze znad Morza Śródziemnego organizowali wyprawy nad Bałtyk, aby zakupić właśnie drogocenny bursztyn. Podczas wędrówki przekraczali Bramę Morawską, czyli naturalne obniżenie terenu między Sudetami i Karpatami podążając na północ. Docierali do osad handlowych leżących nad Morzem Bałtyckim, w którym wymieniali towary i złoto na bursztyn. Handlarze wymieniali się nie tylko produktami, ale również informacjami o dalekich krainach, polityce, kulturze, pogodzie, uprawach. Dzięki temu pogłębiali też swoją wiedzę o świecie.
Jedną z takich osad archeolodzy odkryli w pobliżu Pruszcza Gdańskiego. Ta osada nosi nazwę Faktoria. Drogę, którą kupcy rzymscy podążali nad Bałtyk określano jako bursztynowy szlak. Opisał ją żyjący w II wieku n.e. grecki uczony Ptolemeusz. Wspomniał również o miejscowości Calisia. Archeolodzy do tej pory zastanawiają się, czy ta nazwa ma coś wspólnego z miastem Kalisz. Gdyby tak było, miejscowość ta okazałaby się najstarszym miastem na ziemiach polskich. Według części badaczy te hipotezę potwierdzają liczne odkrycia dokonane w okolicach miasta.
Rzymianie przywozili bursztyn w rejon dzisiejszej Wenecji. Tutaj rzemieślnicy wyrabiali z niego biżuterię, figurki bóstw, a także ozdabiali nim broń. Najwspanialsze dzieła wykonane z bursztynu kosztowały wówczas więcej niż kilku niewolników. Rzymianie wykorzystywali cenny surowiec jako środek zapachowy, leczniczy i magiczny. Fascynowało ich, że bursztyn potarty przyciąga różne materiały. Miało to świadczyć o wielkiej mocy tego kamienia.
Czytaj dalej: Jak powstał bursztyn?
Zobacz: biżuteria srebrna z naturalnym bursztynem